[ Pobierz całość w formacie PDF ]
słyszeli. A jeśliby było niebezpieczeństwo śmierci, ma bydz rozgrzeszony przez kładzienie rąk, i
może bydz wlany w usta jego Sakrament. O ludziach krzczonych, ktorych ciała szatani opanowali,
także o inszych szalonych takowyż sposob ma bydz zachowany. Poty Thomasz ś. (p)rzydawa
wszakże, iż ludziom opętanym bronić Sakramentu niepotrzeba, oprócz żeby była pewna
wiadomość, że to dla jakiego grzechu śmiertelnego cierpią. Do czego przydaje Piotr [...], iż w
takowym przypadku, ci za wyklętych i z kościoła wyłączonych mają bydz miani, którzy podani są
szatanowi. Stąd pokazuje się, iż jeśli którzy są od szatana opętani choć dla swoich występków, a
mają podczas wolność rozumu, której zażywając żałują za grzechy swoje, abo się przystojnie
spowiedają, takowi iż dostąpili odpusczenia przed Panem Bogiem, żadnym sposobem od
przyjmowania Sakramentu naświętszego niemają bydz odłączani.
Odprawowaniem drog na miejsca święte, także modlitwami nabożnymi, iż opętani od szatana
wolnymi bywają, historye ojcow świętych dostatecznie świadczą. Zasługi abowiem świętych
męczenników, wyznawców, i panien sprawują, że duchowie przeklęci ich w ojczyznie
przebywających modlitwą i przyczyną bywają zwyciężeni, ktorych święci tu na świecie zwyciężyli.
Ludzi także świątobliwych w kościele wojującym modlitwy nabożne, iż ratunek opętanym dawają
rzecz jest niewątpliwa. Przetoż Kassianus upominając nas do tego mówi. Byśmy byli tego
rozumienia, abo wiary, o ktorej było wyżej żebyśmy wierzyli, iż cokolwiek Pan Bóg czyni znami,
wszytko się dziać dla pożytku dusz naszych, nietylko bychmy nie pogardzali ludzmi opętanymi, ale
bychmy się za nie, jako za członki nasze, nieustawając modlili, sczerze i prawdziwie z nimi bolejąc
i żałując ich.
O ostatnim sposobie rozgrzeszania, kogo od klątwy wiedzieć potrzeba, iż ten sposob nie jest
pospolity [...] Jako Apostoł wykląwszy z kościoła Korynta podał go szatanowi ku skazie ciała, żeby
duch zbawiony był w dzień P. naszego Jezusa Chrystusa. Także i kacermistrze, ktorzy wiarę stracili,
to jest Himenea, i Alexandryą podał szatanowi żeby się bluznić nie uczyli. Takowej abowiem mocy
był Apostoł, i takowę łaskę miał, iż odstępujących od wiary, słowem tylko samym podawał
szatanowi.
Przetoż w kościele starodawnym, gdy było potrzeba ludzi do wiary cudami pociągać, jako Duchu
Zwięty widomym cudem pokazował się: tak też od kościoła wyłączony jawnie bywał szatanowi
podany, dla trapienia ciała. I niemasz nic zdrogi, gdy kościół człowieka tego o którym jescze
nadzieja jest, szatanowi podawa, nie daje mu go abowiem ku potępieniu, ale poprawy, ponieważ w
mocy kościelnej jest, z ręku jego wyrwać go, gdy mu się podoba.
[...] Powieda [...] Grzegorz święty, o jednej białejgłowie która obcując cieleśnie z mężem swoim w
Wigilią poświącania kościoła Sebestjana ś. nie mając o to sumnienia, bespiecznie się wmieszała w
kościelną procesją, za czym od szatana opętana była, i szalała. Co widząc kapłan kościoła onego,
porwawszy z ołtarza szerzyńkę nakrył ją, lecz i samego kapłana szatan zaraz posiadł. A iż nad siły
swoje ważył się więtszej rzeczy, przeto w utrapieniu swoim musiał poznawać [...] coby zacz był.
[...]
Strony [...] żeby żaden Exorcista przy odprawowaniu powinności i urzędu swego żartów
niezażywał. Powieda Nider iż w klasztorze Kolenskim widział brata jednego żartowliwego barzo,
ale darem wyganiania szatanów wielce wsławionego. Ten w klasztorze Koleńskim szatana z
opętanego człowieka wyganiał, prosił go szatan żeby mu miejsce naznaczył gdzieby miał wyniść. Z
czego weseląc się brat on: rzekł mu żartem, wnidz do cloaki mojej, wyszedł tedy szatan, lecz brat
on, wnocy gdy tam na potrzebę szedł, szatan tak barzo go bił, i dręczył, że zaledwie żyw został.
Tego też osobliwie warować potrzeba, żeby ludzie opętani, choć za sprawą czarownic, dla
wybawienia od szatana, do czarownic niebyli wodzeni. Bo Grzegorz ś. o wyżej namienionej
białejgłowie powieda. Gdy ją powinni i krewni o zdrowie, i wybawienie jej starając się, do
czarownice przywiedli, do rzeki ją zaprowadziły, i w wodzie z odprawowaniem rozmaitych czarow
ponurzały, za czym miasto wygnania szatana jednego, cały huf w nie wstąpił, których rozlicznymi
głosami wołać poczęła. Co krewni jej widząc i za grzech swój żałując, przywiedli ją do Biskupa ś.
Fortunata, który czas długi modląc się, i postami trapiąc zupełnie tą do zdrowia przywrócił.
Cośmy zaś powiedzieli, iż się strzedz Exorcistowie mają, żeby do Exorcismow żadnej rzeczy
zabobonnej, abo o czary podejrzanej nie przydawali, mogłby Exorcista wątpić. Jeśliby mogł zioł
pewnych i kamieni choć nie święconych w tym przypadku zażywać. Wczym wiedzieć ma. Iż jeśli
zioła, abo rzeczy insze są święcone, bespiecznie zażywać ich może, a jeśli nie święcone, jako jest
ziele jedno, ktore zową po łacinie fuga Demonis, abo też przyrodzenia kamieni niektorych jeśliby
kto zażywał nie będzie nic zabobonnego, by jeno tak wierzył, że nie zgoła przyrodzeniem swoim
szatany uciskają, abo wyganiają, wpadłby abowiem w błąd, iż podobnym sposobem, słowami, abo
ziołami inszymi mogłby to sprawić, według błędu Nekromantytow, ktorzy rozumieją, że wszystko
sprawują skrytą i wrodzoną stworzonych rzeczy mocą. Przetoż Thomasz ś. mowi, nie mamy
wierzyć, żeby jakiej cielesnej mocy szatani podlegać mieli [...] wyjąwszy tylko przymierze, abo
umowę znimi postanowioną. Według ktorego postanowienia pismo mówi u Izaiasza w 18.
Postanowiliśmy przymierze z śmiercią, i z piekłem uczyniliśmy umowę. Iż tedy człowiek do
szatana posiedziony, może być [...] poratowany, abo mocą melodyjej, jako Saul przez Cythrę
Dawidowę: abo mocą ziela jakiego, i inszej rzeczy stworzonej, dla tego tych rzeczy zażywać
Exorcistowie mogą. Co nie jest przeciwko zdaniu Doktorów, i rozumowi. Hieronim abowiem ś.
mowi o człowieku opętanym, iż może mieć przy sobie zioła abo kamienie jakie bez czarów. Także
drugi pisząc na ono miejsce Thobiasza (Cząstkę serca z Ryby ktorąś pojmał, jeśli na zarzystym
węglu położysz, dym jego odpędzi wszelkie szataństwo, tak od męża, jako i niewiasty, i więcej nie
przystąpi do nich) mowi. Nie trzeba się dziwować, ponieważ dym niektorego drzewa przypalonego,
też się pokazuje mieć moc. Aczkolwiek się to duchownie może rozumieć, to jest: o dymie
modlitwy. [...]
Toż się rzec może, o wątrobie rybiej. Także o melodyjej Dawidowej, ktorą nietylko Saul od szatana
[ Pobierz całość w formacie PDF ]