[ Pobierz całość w formacie PDF ]

umie ju\ patrzyć na sprawy niezale\nie od tego, co nakazują mu osoby
reprezentujące przewagę wieku, siły czy stanowiska. Ocenia sytuację
obiektywnie, opierając się na własnej wiedzy, a tak\e na autorytecie tych,
którzy pozyskali sobie ten autorytet kompetencją, bezinteresownością,
doświadczeniem i uczciwością. Obiektywna ocena jest zasadą naczelną.
Oczywiście, nie zawsze rozwój przebiega tak, jak został wy\ej opisany.
Często człowiek rozwija się nierównomiernie: np. szybciej pod względem
fizycznym ni\ umysłowym. Tak\e pod względem dojrzałości zdarza się, \e
rozwój zatrzymuje się na którymś z etapów. Wtedy człowiek dorosły, dobrze
rozwinięty pod względem fizycznym i intelektualnym, pod względem
samodzielności myślenia jest jak dziecko.
Je\eli rozwój pod tym względem zatrzyma się na etapie wczesnego
dzieciństwa, spotykamy ludzi nie mających swojego zdania, a naśladujących
tych, którzy mają siłę, tak jak dziecko naśladuje rodziców. Poniewa\ nie
doszli do etapu krytycyzmu, mówią i myślą tak, jak im się myśleć ka\e,
choćby ten za kim idą, jak za panią matką, zmieniał zdanie lub nie był w
stanie go uzasadnić.
Bywa te\, \e człowiek dorosły wiekiem, pod względem samodzielności dorósł
tylko do młodszego wieku szkolnego. Dominuje w nim wtedy konformizm,
bezkrytyczne przyjmowanie podawanych informacji i upodabnianie swojego
zachowania do zachowania innych. Tacy ludzie idą bezkrytycznie za modą czy
koniunkturą; biernie się podporządkowują. Do nich odnosi się określenie:
"owczy pęd".
Poziom samodzielności wieku dojrzewania jest ju\ wy\szy, ale człowiek
dorosły - na nim się zatrzymujący - to człowiek stosujący opór, sprzeciw i
krytykę jakby dla zasady. Dla niego nic nie jest dobre, nic nie jest mądre,
wszystko jest złe i głupie. Wydawać by się mogło, \e wśród tego morza zła i
głupoty on jeden jest mądry i dobry. Trudno jednak z tej mądrości
skorzystać, gdy\ on te\ nie ma własnego zdania, potrafi tylko negować i
krytykować to, co próbują zdziałać inni.
Trudno ocenić, jaki procent ludzi dochodzi do prawdziwej samodzielności
myślenia, opierającej się na realnej ocenie sytuacji, a tak\e na zdaniu
innych, posiadających autorytet nie siły, ale kompetencji. W okresie
młodości powinno się ju\ ten poziom osiągnąć, a przynajmniej o niego
zabiegać. Jeśli jednak doszło się do tego poziomu, tak\e nie jest to
jeszcze szczyt mo\liwości. Mo\na samodzielność dalej rozwijać, mo\na się w
niej cofać, do poziomu dziecięcego.
Cofanie się mo\e być wynikiem poddawania się manipulacji informacją, gdy\
człowiek czy to młody czy stary nieustannie bombardowany jest zalewem
informacji, z których część jest prawdziwa, a część fałszywa. Manipulacja
dotyczy podawania informacji świadomie zafałszowanych w celu wywołania
określonych zachowań u odbiorcy. Nie chodzi w niej jedynie o fałsz
intelektualny, ale tak\e o zmianę postaw tych osób, do których informacje
są kierowane.
Postawa jest to sposób odnoszenia się do czegoś lub do kogoś. Mo\na w
niej wyró\nić element intelektualny - wiedzę o tym czymś (\eby się do
czegoś ustosunkować, trzeba coś o tym wiedzieć), uczuciowy (to o czym się
wie, mo\na lubić lub nie lubić) i behawioralny, czyli sposób zachowania się
w stosunku do przedmiotu. Np. jeśli wiem, \e ktoś jest dobry (poznanie),
mogę go polubić (uczucie) i starać się z nim często widywać (sposób
postępowania).
W ka\dym oddziaływaniu wychowawczym czy duszpasterskim mamy do czynienia
z kształceniem postaw. Wychowawca podaje informacje, w które wierzy i co do
których jest przekonany (np. \e Bóg jest dobry), co powoduje określone
uczucia (np. miłość do Boga), a te uczucia mobilizują do postępowania (np.
z miłości do Boga staram się być dobry).
W manipulacji porządek jest odwrotny, to nie prawda ma pociągnąć uczucia
i postępowanie, ale prawdę zniekształca się w informacji w taki sposób, aby
zachęcała do zachowań, które pragnie uzyskać manipulator. Manipulując
informacją posługuje się oddziaływaniem na wszystkie elementy postaw,
chodzi jednak nie o przekazanie prawdy, ale o uzyskanie określonych
zachowań. Je\eli np. chcę, \eby po wykładzie studenci pozostali w sali,
mogę obmyślać takie informacje, które skłonią ich do zatrzymania się. W
manipulacji prawdziwość informacji jest obojętna. Chodzi o podanie ich w
taki sposób, \eby skłoniły do zało\onego z góry postępowania.
Przy oddziaływaniu na aspekt poznawczy postaw chodzi więc o celowe
zafałszowanie informacji, ale musi to być zafałszowanie sprytne, gdy\ na
kłamstwie całkiem prymitywnym, poznałoby się nawet dziecko. Je\eli więc -
wracając do przykładu dotyczącego zatrzymania studentów w sali - powiem,
\eby zostali, bo pada deszcz, a wystarczy wyjrzeć, \eby stwierdzić, \e jest
pogoda - ka\dy zauwa\y, \e usiłuje się go wprowadzić w błąd.
Fałszowanie informacji w manipulacji jest bardziej skomplikowane i polega
np. na podawaniu informacji prawdziwej, ale z pominięciem jej istotnej
części, lub na dodawaniu informacji fałszywych do prawdziwych - łatwych do
sprawdzenia. W naszym przykładzie byłoby to np. powiedzenie, \e w całym
mieście pada deszcz, a nawet szaleje burza, jedynie od strony południowej -
na którą akurat wychodzą nasze okna - jest pogoda. (Spójrzcie przez okno,
je\eli mi nie wierzycie - zobaczcie, \e rzeczywiście jest pogoda"). [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pantheraa90.xlx.pl